For English use the Google translator widget to the right, at the bottom of the page. ?wi?teczno-noworocznej tradycji sta?o si? zado??. Ponownie, bo ju? jedenasty raz, wyruszyli?my na nasz cykliczny, datuj?cy si? od 2009 (z ma?ymi przerwami) Sylwestrowy Zjazd...

For English use the Google translator widget to the right, at the bottom of the page.

?wi?teczno-noworocznej tradycji sta?o si? zado??. Ponownie, bo ju? jedenasty raz, wyruszyli?my na nasz cykliczny, datuj?cy si? od 2009 (z ma?ymi przerwami) Sylwestrowy Zjazd Planszówkowy. Tym razem troch? mniejszy w rozmachu – spotykamy si? w gronie 8 doros?ych i 7 dzieci – natomiast zak?adamy, ?e b?dzie udany jak zwykle.

W serii artyku?ów – w których obraz b?dzie wart tysi?ca s?ów – postaram si? krótko, na bie??co zrelacjonowa? w co grali?my i co wyl?dowa?o na planszowych stoliczkach. Na bardziej szczegó?owe opisy przyjdzie jeszcze czas po Nowym Roku, kiedy wrócimy do domu. Mi?ej Lektury!

“Splendor Pojedynek”

Mimo bardzo licznego parku gier, w ?wi?ta zazwyczaj jaka? pozycja l?duje pod nasz? rodzinn? choink?. W naszym wypadku by? to Splendor pojedynek, który tak naprawd? dostali ch?opaki (Natan i Kuba) ale rodzice równie? ch?tnie zacz?li w niego gra?.

To by?a pierwsza planszówka wyjazdu – gdzie Magda pokona?a Natana. Potem zagrana by? jeszcze jedna partia, mi?dzy Filipem i Magda, gdzie ten pierwszy tryumfowa?. Jestem pewien, ?e to nie ostatni raz gdy widzimy ten tytu? na tym wyje?dzie – jest szybki, ma kilka strategii do wygranej i wygl?da bardzo estetycznie.

“SCOPE Stalingrad”

W momencie przerwy mi?dzy posi?kami i ogólnego rozbiegania dzieci i doros?ych, wyci?gn??em gr? SCOPE – a raczej trójpak gier, natomiast roz?o?yli?my tylko cz??? pierwsz?, Stalingrad. Ta szybka karciana gra wojenna – mo?na spokojnie rozegra? w 5-15 minut – ma wiele trybów i zasady zaawansowane co pozwala zrobi? z niej naprawd? dobrej klasy “wype?niacz czasu” mi?dzy wi?kszymi pozycjami.

Ogólnie zagra?em trzy razy, dwa z ?ukaszem i jeden z Kub? – jako? zawsze dowodz?c zwyci?sko Armi? Czerwon? W najbli?szy weekend b?d? publikowa? szerszy materia? o tej pozycji, gdzie poka?? wszystkie komponenty i wi?cej opowiem o mechanice.

“Age of Rome”

Age of Rome to przepi?kny tytu? typu Worker Placement, ale z elementem ciekawej, negatywnej interakcji (tzw. schemes). Mia?em do tej pory okazj? zagra? tylko raz i to w sk?adzie trzy osobowym wi?c bardzo si? cieszy?em, ?e uda si? rozegra? pe?n? gr?.

No i naprawd? dzia?o si? sporo na planszy – czy to w senacie, czy na polu bitwy, czy w dzielnicach handlowych, przy budowie Panteonu lub po prostu na polach uprawnych. Strategii by?o sporo na zdobywanie punktów aczkolwiek wydaje si?, ?e karty handlowe potrafi? da? najwi?kszy dopa?. Tytu? ma spory potencja? na regrywalno??, wi?c ca?kiem mo?liwe ?e jeszcze na tym wyje?dzie pojawi si? na stoliku.

“Beez”

Gdy dzieci prawie ju? posz?y spa? (to prawie okaza?o si? bardzo na miejscu jak pó?niej sprawdzili?my) rozpocz?li?my gry w gronie doros?ych. Rozpocz?li?my od ma?ej uroczysto?ci (by? jubilat, by?y prezenty, by?o sto lat i toasty!) A potem na dwa stoliki trafi?y… dwie gry o pszczo?ach! Tak jako? si? zdarzy?o…

Gra Beez jest w naszym parku gier od dwóch lat, ale chyba po raz pierwszy zabrali?my j? aby pokaza? wi?kszej publice. Ten szybki tytu?, gdzie g?ównym celem jest stworzenie miodu, wygl?da prze?licznie i daje si? zagra? spokojnie w 45 minut. W tym wypadku Fili, nowicjusz w t? gr?, zdecydowanie zdominowa? rozgrywk?!

“Nova Luna”

Nova Luna?to ju? klasyk w naszym towarzystwie – i zdecydowanie jedna z najbardziej lubianych gier planszowych. Ta logiczna ?amig?ówka Uwe Rosenberga ma co? w sobie, ?e chce si? do niej powraca? i powraca?. Jako, ?e drugi stolik pszczeli jeszcze gra?, a Beez sko?czy? si? dosy? szybko, Magda SW, Magda K, Ola i Filip zagrali szybk? partyjk? (nomen omen, w prezent naszego jubilata!) Ponownie najlepszy okaza? si? Filip, zdecydowanie pokonuj?c reszt? towarzystwa.

“Apiary”

W tym czasie ca?y czas trwa? pojedynek na stoliku obok. O Apiary (znanym równie? jako Pszczo?y w Kosmosie) s?ysza?em du?o no bo to gra z mojej wyprawy z Kub? G. do Essen! Ten przesympatyczny worker placement, z pi?knym wydaniem i licznymi opcjami na zwyci?stwo, bardzo przypad? mi do gustu. Troch? wp?yw na to mia? na pewno fakt, i? uda?o mi si? zoptymalizowa? strategie mojego roju i zgarn?? najwi?ksza liczb? punktów zwyci?stwa.

Podsumowanie

Wyszed? ca?kiem udany dzie? bior?c pod uwag?, ?e dopiero si? zje?d?ali?my. Dziesi?? zarejestrowanych partii plus kilka pomniejszych (typu Bukiet czy Kotki) to dobry prognostyk na wyjazd. Jak na razie spora ilo?? gier EURO, ma?o wojennych / zwi?zanych z konfliktami ale to na pewno si? z czasem zmieni. Kolejne relacje wkrótce!

View Entire Post